Nadeszła jesień, a wraz z nią sezon przeziębień.
Każdy z nas próbuje więc jakoś wzmocnić odporność. Pamiętajmy jednak, że aby ją zbudować i przygotować organizm do zimy, musimy dbać o to przez całe lato. Teraz jest już ostatni dzwonek, by się nią zająć.
Co zalecała św. Hildegarda na podniesienie odporności organizmu?
Należy pamiętać, że odporność zaczyna się w jelitach. Dlatego to, co jemy, ma ogromne znaczenie. Większość chorób bierze swój początek właśnie w jelitach.
Jak zadbać o jelita?
Św. Hildegarda zalecała:
- unikanie śluzotwórczych owoców i warzyw, zarówno surowych, jak i w postaci przetworzonej, tj. truskawek, brzoskwiń, śliwek, gruszek, porów,
- unikanie wszelkich surowych potraw, a spożywanie tylko posiłków ciepłych, które dodają więcej energii,
- regularne nawadnianie organizmu – długotrwały niedobór wody powoduje wiele dolegliwości, takich jak napięciowe bóle głowy, zaparcia, bóle brzucha, a nawet poważniejsze schorzenia,
- unikanie cukrów i produktów mlecznych, które są śluzotwórcze i powodują rozrost candidy w jelitach,
- ograniczenie mięsa, przede wszystkim wieprzowiny, na rzecz warzyw.
Zalecenia św. Hildegardy mogą wydawać się nam dość restrykcyjne. Jednak warto skorzystać z jej porad, a może okazać się, że wpłyną one fenomenalnie na naszą odporność!